Czasami sprawy przybierają zupełnie niespodziewany obrót. Przychodzisz do kumpla, z którym się umówiłeś, a o on właśnie jedzie na zakupy ze swoją kobietą i każe ci poczekać. Wchodzisz do jego mieszkania, a tam półnaga laska... w szafie. Miałeś odwiedzić kumpla, a tymczasem dymasz w jego mieszkaniu blondynę :) No cóż, życie!